Na zakończenie rundy jesiennej zagramy z KS Bronowice
Trochę historii
KS Bronowice Lublin, czyli popularne BRW to najmłodszy klub spośród grających w IV grupie - powstał w 2013 roku. Zespół udanie zadebiutował w rozgrywkach, od zajęcia 3. miejsca w sezonie 2013/14.
W kolejnej kampanii niewiele brakowało aby Bronowice uzyskały awans do A klasy. Jeszcze na dwie kolejki przed końcem drużyna zajmowała premiowaną awansem 2. pozycję, jednak w dwóch ostatnich spotkaniach poniosła porażki z GUKS-em Modliborzyce i Oleśnią Oleśniki, i znów musiała się zadowolić 3. lokatą - właśnie za Oleśnią i Modliborzycami.
Sezon 2015/16 był z kolei najmniej udany, choć wcale się taki nie zapowiadał. Jeszcze po 17 kolejce kolejce BRW było 2. i miało trzy punkty straty do prowadzącej Perły Progres Mełgiew, a perspektywie jeden mecz więcej. Jednak w kolejnych pięciu spotkaniach lublinianie zdobyli ... punkt i musieli zadowolić się najsłabszą w historii 5, pozycją.
Poprzedni sezon
BRW znów wróciło na "przynależną" 3. lokatę. Jednak tym razem o żadnym szans na awans nie było mowy. Bronowice, które kampanię zakończyło z 36 punktami straciło do mistrza Traweny Trawniki aż 15 "oczek", a do wicemistrza Perły Progres - 12.
Ostatnie mecze z Krężnicą Jarą
Z Bronowicami graliśmy w sezonie 2013/14. Jesienią w Niedrzwicy Kościelnej było 3:0 (1:0) dla LZS-u po golach Dariusza Wojciechowskiego, Damiana Buczyńskiego i Artura Ziółka. Rewanż to wygrana Bronowic 1:0 (0:0) po bramce Bartłomieja Szewczyka.
Zmiany w przerwie
Z 40 graczy zgłoszonych przez Bronowice w sezonie 2016/17 odeszła połowa. Wśród nich znany u nas Marcin Pietrzak, ale też zawodnicy obecni w klubie od pierwszego sezonu tacy jak Grzegorz Łuka, Adrian Nowiński, Jarosław Palusiński i Łukasz Rusinek. Co ciekawe tylko jeden piłkarz z tak licznego grona znalazł nowy zespół - to Paweł Żeromski, grający obecnie w Sygnale Lublin.
W miejsce nieobecnych pojawiło się wiele nowych twarzy. Z Sygnału przybył Kamil Ciosek, z Aveniru Norbert Piotrowski, z Wierzchowisk Marek Wołoszyn, z Uniszowic Damian Kowalczyk i Michał Maj. Łącznie szeregi lubelskiego zespołu zasiliło 13 zawodników i obecnie z 33 zgłoszonym graczami dysponuje on najliczniejszą kadrą w naszej lidze.
Bieżący sezon
Bez względu na wynik meczu z Krężnicą Jarą jest to najgorsza jesień w historii Bronowic.
Szczególnie niekorzystnie na wynikach drużyny odbiły się przenosiny na boczne boisko Areny Lublin - w roli gospodarza Bronowice nie zdobyły w tej rundzie nawet punktu. Natomiast na wyjazdach zespół Adama Wasilewskiego potrafi wygrywać nie tylko ze słabymi Uniszowicami - 4:3, ale też z wyżej notowanymi Krzczonovią - 3:1 i Turką - 4:1. Ogółem na koncie Bronowic jest 9 punktów co daje im 8. pozycję.
Mecz rozpocznie się o 11:00